Film ukazuje bardzo ciekawy punkt widzenia (spojrzenie na problem terroryzmu zupełnie z innej strony, ze strony zwykłych ludzi narażanych codziennie na śmierć w zamachach). Akcja toczy się w szybkim tempie, historia wciąga, nie ma tu piosenek przedłużających fabułę. Aktorzy również doskonale się spisali na czele z Naseeruddinem Shahem, jedynie dziennikarka nie bardzo mnie przekonała.
Jednym słowem warto zobaczyć ten ambitniejszy film hindi. :)
Ten film ma znamiona Parallel Cinema,czyli ja bym go przepisała do Artystycznego Kina Indii, nie do Bolly.
Historia bardzo mnie pochłonęła, N.Shah i Anupam są świetni (nie dziwi mnie to), reszta obsady daje radę (zgadzam się,że postaci dziennikarki brakuje emocji).