Bo puszczają tylko szajs. Ponoć z stanach albo wielkiej Brytanii to standard, że ten film leci w okresie świątecznym. Stąd zresztą wielu tam traktuje My favorite things jako piosenkę związaną ze świętami. A u nas nie kojarzę w przez ostatnie 20 lat puszczali ten film w tv (a programy stacji śledziłem swego czasu bardzo uważnie.
Oj fakt teraz wielkie nic nie puszczaja. Ten film ogladalam ladnych pare lat temu, dlugo szukalam nie znajac tytulu aby na necie zobaczyc i wkoncu znalazlam tytul ;)
Ja pamiętam, że TVP1 kiedyś wyemitowało, ale byłam wtedy bodajże w gimnazjum (mam 30 lat...).
No bo gdzie niby mieliby to wcisnąć- między "Dlaczego ja?" a "Szkołę"?...
był emitowany chyba w 1994 w Wielkanoc wtedy nagrałam, nie wiem czemu na VHS. Potem zakochałam sę w tym filmie :) :)
Moze, wtedy jeszcze nie umiałem czytać, więc nie znam programu TV z tamtego okresu
Nie no, dobrze powiedziałeś ;) Od 2015 20 lat wstecz, to 1995, a Honorata_51 mówi o 1994 :) Akurat :)
2-3 lata pisaliście, że puszczają szajs, teraz to dopiero tragedię puszczają w tv... Cały okres świąteczny żadnego filmu wartego uwagi :(
A co gosza na Netflix, Showmax czy HBO go na przykład patrząc pod kątemfilmów związanych ze świętami było równie słabo.
Dobrze słyszeć :) Tzn w takim sensie, że zastanawiałam się nad jakąś tv poza naziemną, ale chyba dam sobie spokój :D
Netflix czy inne to może raz na jakiś czas warto kupić bo z parę dobrych pozycji się znajdzie, ale większość idzie po najmniejszej linii oporu
Właśnie kończę oglądać był na ale kino +
Wspaniałe wspomnienie dzieciństwa. Chyba z okazji moich urodzin :D