Jak dla mnie bardzo zmarnowany pomysł, komiksu nie czytałem (musze nadrobić)ale wydaje mi się, że sam film można było zrobić o wiele, wiele lepiej ... Film nie daje rady w warstwie efektów specialnych, które jak dla mnie są bardzo ważne w tego rodzaju produkacjach. Przykładowo scena jak Sawyer jedzie autem przez "rozsypujacą" się Wenecje wygląda bardzo sztucznie, albo scena pojedynku Hyda z gosciem który wypił za dużo eliksiru... Strasznie to wszystko "plastikowe". Biorąc pod uwagę, że film jest z 2003 roku (z tego samego co np. "Powrót Króla" czy "X-man 2")to efekty naprawdę marnie wyglądają. Do tego dochodzi kilka absurdalnych scen ... jak odsłuchiwanie płyty gramofonowej, podczas którego rezyser serwuje tym mniej kumatym fragment wideo w stylu vintige... co do aktorstwa to też jest średnio... Connery jakoś specialnie sie nie postarał... nie przeszkadza, ale też nie błyszczy... zresztą jak reszta obsady... brakowało mi tu wyrazistego bohatera brawurowo zagranego typu Downey Jr. jako Tony Stark w Iron Man... ogólnie film oceniam na 5/10 ale to głownie za klimat Steam Punku... swoją droga szkoda, że nikt nie nakręcił dobrego filmu w tym klimacie ...
Zgadzam się z Tobą. Ogólnie film jakoś kiepski nie był, pomysł niezły, obsada też całkiem całkiem, ale zabrakło tego czegoś. Postacie mało rozwinięte, efekty jak wspomniałeś mogły być lepsze...
Film jest nawet dynamiczny, akcja się z reguły nie ślimaczy no ale arcydzieło to to nie jest. 5/10 - przygodówka na przeciętnym poziomie.