zobacz: http://www.youtube.com/watch?v=YPi9i3gfSAM&feature=related
Tylko się upewnię: ten szort jest o rzuceniu w diabły faceta, tak? Odrzucenie nieodwzajemnionej miłości?
Pytam, bo facet jestem, mogę się mylic.;-)
Według mnie, nie. Maja nakręciła go wraz ze swoim mężem, Alexandrem Hammidem, który także gra w tym filmie (mężczyzna z kwiatkiem). Jest to obraz, w którym Deren porusza zagadnienie tożsamości, w tym seksualnej. Na pewno jest tam nieufność i osamotnienie, ale raczej nie jest spowodowana odrzuceniem, albo nieodwzajemnieniem miłości.
Odpowiedziała Baba ;)
A ja bym potraktowała przesłanie bardziej ogólnie. Według mnie film mówi, nie owijając w bawełnę, o wyzwoleniu się kobiet spod dominacji mężczyzn. Kobieta jako ta delikatna i zmysłowa (kwiat), zamknięta w sobie (może nie wprost, a raczej w jakichś ramach, które narzuca jej społeczeństwo – tu telefon). By wydostać się poza nie (klucz) musi się zmierzyć sama ze sobą (lustro i nóż). Zabić tę „rolę”, którą odgrywa. Możliwe, ze płynę tu z tą interpretacją, ale od czego jest ten portal? ;)
Zastanawia mnie kolejność (nieprzypadkowa) wszystkich tych scen. M. in. ta, w której wychodzi oknem na górze i wraca tym na dole (a więc może niedostateczna odwaga; jakieś wahanie). Lub ta, w której wyciąga klucze z ust. Może drogę utorować sobie trzeba najpierw werbalnie?
Ach tak i jeszcze jedna – gdy jedno z jej wcieleń chce ją zabić, a do domu wchodzi mężczyzna i „ratuje ją” pocałunkiem –jakże wymowne ;) Koniec również.
I jeszcze dodam, że końcówkę można odczytać dwojako A i sam tytuł trochę nam mówi. Tak czy siak film zasługuje na najwyższe uznanie. Niepokojący klimat uzupełnia bogatą treść i tkankę nasyconą symboliką. To „oniryczne rozwielokrotnienie jaźni” ;) jest, biorąc pod uwagę rok powstania, niesamowite. Ja chylę czoła.
Możesz wyjaśnić jakoś szerzej co masz na myśli? Jak dla mnie jest to jak najbardziej film surrealistyczny. Wizje zawarte w filmie z pogranicza jawy, snu, fantazji? jak najbardziej kojarzą mi się właśnie z tym gatunkiem.