Oglądałem dzisiaj Wielkiego Gatsby.
Nie czytałam wczesniej nic o tym filmie ani o reżyserze. Byłem przygotowany na jakiś nudny film a niesamowicie zaskoczył mnie rozmach tego filmu, muzyka, sposób montażu, ruch kamer itp.
Nawet podczas seansu skojarzyło mi się kilka razy z Romeo i Julią z 1996.
No i po wszystkim...
po tym jak złapał aktorkę za tyłek w Cannes to niedługo będzie rozwodnikiem...łap nie potrafi
utrzymac przy sobie, zwłaszcza ze wszędzie robia foty!
Aż strach pomyśleć jaka będzie Austalia!Jestem przekonany że to będzie dla niego i Nicole wspaniała szansa na oskary (on zasużył już na jednego a Nicole na 3 lub 4).
Człowiek, którego polubiłam od pierwszego wejrzenia w dodatki do któregoś z jego filmów. Ciepły, zabawny i wyluzowany.
A tak mała ilość postów na tym forum woła o pomstę do nieba!
Dlaczego nikt nie docenia Baza!?
Dla złośliwych: to pytanie retoryczne.
:D
niesamowity!!! kocham jego dwa dzieła: Moulin Rouge! i Australię. oba filmy są arcydziełami. szkoda tylko, że już nie będzie współpracował z Nicole, bo widać ten duet zawsze jest udany (reklama Chanel 5 - cudeńko). ale podobno boją się kolejnych przełomów w życiu stąd ma nastąpić koniec współpracy. szkoda, szkoda... :(
więcej