szkoda że tak niewiele osób go docenia...wstarczy popatrzeć ile pracy włożyć musiał np. przy kręceniu "Charliego I Fabryki Czekolady" :):):)
On mnie powala:)
Dokladnie!
Jest niesamowity! Przeciez on gral setki oompa-loompow na raz! Odwalil kawal dobrej roboty. mam dvd z dodatkami filmu "charlie i fabryka czekolady" i powiem Ci ze bylam w szoku jak sie dowiedzialam ile on w to pracy wlozyl! pzdr!
Uwielbiam Deep'a Roya! Jako Umpa Lumpas spisał się doskonale, nie wyobrażam sobie nikogo innego na jego miejscu! Zauważcie, że musiał uczyć się "grać" na bębnach, gitarze, klawiszach... Tysiące innych kroków, na pewno musiał umieć też wiele głosów w piosenkach. Szkoda, że gra w tak niewielu filmach i mało osób może go "odkryć" :) Miejmy nadzieję, że Burton nie pozostawi go po "Charlie'm i fabryce czekolady"...
Macie gdzies tą wersje CHarliego i fabryki czekolady na DVD,bo oglądałam film i nie opłaca mi się go znowu kupować;p
pozdrawiam
A pamięta ktoś Deep'a z Niekończącej się opowieści (1984)? Miałam łzy wzruszenia w oczach gdy odkryłam (bądź do mnie po prostu doszło), że właśnie Deep był panem tego ślimaka wyścigowego ;)
jakoś tak.. bardziej rodzinnie i swojsko się zrobiło ;)